Kochane kłopoty - Recenzja

 "Kochane kłopoty" to serial komediowy realizowany w latach 2000 - 2007 i stworzony przez Amy Sherman-Palladino w USA.


Zdjęcie głównych aktorek serialu

Produkcja opowiada historię dwóch głównych bohaterek - Lorelai Gilmore (Lauren Graham), samotnej matki która uciekła z bogatego domu i rozpoczęła normalne życie jako managerka hotelu oraz jej córki, Rory (Alexis Bledel), która aspiruje do dostania się na Harward.


Kadr z serialu

Przez 7 sezonów mamy okazję obserwować perypetie bohaterek - to, jak dorastają, jak się zmieniają i jak porządkują swoje życie. Całość podana jest w przyjemnej, zabawnej formie a bohaterów nie sposób nie lubić! 

Lorelai - uzależniona od kawy, kreatywna młoda matka, kierowniczka a następnie właścicielka hotelu w niewielkim mieście.
Rory - niezwykle inteligentna, młoda dziewczyna, która zdecydowanie zbyt dużo odziedziczyła od matki.
Emily - babcia Rory, typowa amerykańska bogaczka ze swoimi zasadami, która próbuje przełamać się i zaakceptować styl życia swojej córki i wnuczki.
Richard - dziadek Rory, przedsiębiorca z zasadami, który dla swojej rodziny chce wszystkiego co najlepsze.
Luke - mruczący właściciel baru, na którym zawsze można polegać i którego cieplejsze oblicze skryte pod szorstką maską mamy okazję odkrywać w trakcie serialu.
Christopher - ojciec Rory, który wciąż chce być wolny i zachowywać się jak nastolatek.
Dean - nowy nastolatek w okolicy, pracujący jako pakowacz w sklepie.
Taylor - właściciel sklepu w miasteczku i przewodniczący rady, nadgorliwy i upierdliwy starszy pan, który zdecydowanie ma zbyt dużo pomysłów, energii i wolnego czasu.
Sookie - szalona i kreatywna kucharka w hotelu a zarazem najlepsza przyjaciółka Lorelai.
Jackson - dostawca warzyw i owoców do hotelu, ogrodnik i mąż Sookie.
Lane - buntownicza nastolatka w koreańskiej rodzinie.
Jess - zbuntowany nastolatek, który nagle wprowadził się do miasta.

I wiele, wiele więcej postaci! 


Okładka 6 sezonu

Zdecydowanie przyjemnie ogląda się ten serial a bohaterów wręcz nie sposób nie polubić. Nie jest to kino ambitne aczkolwiek bardzo trafne, jeśli akurat chcemy się zrelaksować wieczorem. Moja ocena? 7/10

Komentarze